Szydło: PSL zmienił się w bezwartościową przystawkę Tuska
"Razem z Prezydentem RP oraz rolnikami oddaliśmy dziś hołd Wincentemu Witosowi, wybitemu polskiemu politykowi, prawdziwemu przywódcy ruchu ludowego. Na dziedzictwo Witosa i przedwojennego PSL powołuje się partia Władysława Kosiniaka-Kamysza, ale obecny PSL to tak naprawdę ugrupowanie wywodzące się ze stworzonego przez komunistów ZSL" – przekonuje była premier.
Szydło twierdzi, że "współczesny PSL nie ma w sobie nic z patriotycznego ducha Witosa, widzimy to zwłaszcza teraz, gdy PSL bez skrępowania wspiera antydemokratyczne działania Tuska. Równocześnie PSL nie robi nic, by bronić polskiej wsi i polskich rolników".
"Politycy PSL, jak się ostatnio przekonaliśmy, są już nawet gotowi do wspierania postulatów LGBT. PSL zmienił się w bezwartościową przystawkę Tuska i nie ma nic wspólnego z ruchem ludowym" – ocenia polityk.
Kosiniak-Kamysz odpowiedział prezydentowi. "Warto wdrażać w życie"
Wcześniej prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas obchodów 150. rocznicy urodzin Wincentego Witosa w Wierzchosławicach.
W swoim wystąpieniu polityk nawiązał do postawy Witosa oraz obecnej sytuacji w kraju. – Wincenty Witos chciał Polski wolnej, suwerennej, niepodległej, demokratycznej bez żrących ją chorób, takich m. in. jak korupcja. Dlatego m. in. odszedł z PSL i założył PSL Piast, ponieważ sprzeciwiał się słabości i skorumpowaniu władz ówczesnej partii. Wiedział, jak tego typu zjawiska niszczą państwo i że trzeba je piętnować z całą mocą. Gdzie jest dzisiaj PSL? Uczestniczy w rządzącej koalicji, która zamyka posłów do więzienia – pytał prezydent Duda.
Co na to szef PSL? "Wincenty Witos walczył o Polskę praworządną, wolną i demokratyczną. Polskę, w której wszyscy są równi wobec prawa, a interes partii nigdy nie jest ponad interesem Ojczyzny. Warto, poza powoływaniem się na przywódcę Ruchu Ludowego wdrażać w życie idee, którym był wierny" – napisał na portalu X wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.